Jak uczniowie klasy czwartej technikum informatycznego wspominają swoje ostatnie praktyki zawodowe na Malcie w ramach projektu Erasmus +
To nie był na pewno zmarnowany czas- praktyczna nauka zawodu, inspiracje informatyczne, ciekawi ludzie, szlifowanie języka angielskiego i to w jakich okolicznościach- bardzo dobre warunki mieszkaniowe w pięknej tętniącej życiem okolicy w kraju wiecznie skąpanym w słońcu…
Czy naprawdę były to praktyki szkolne? Przeczytajcie co na ten temat piszą uczniowie:
Makary- Już od marca szykowaliśmy się na praktykę- rozmowy po angielsku potwierdzające umiejętności językowe, konkurs średnich ocen z ostatnich semestrów, szczepienia przeciw Covid-19, aby wreszcie w połowie września polecieć na miesięczną praktykę na Maltę. Wyjazd oceniam bardzo pozytywnie i z przyjemnością pojechałbym jeszcze raz.
Stefan- Cieszę się, że pojechałem na praktykę. Tak naprawdę były to miesięczne wakacje, podczas których projektowałem strony internetowe, szlifowałem angielski , zobaczyłem, jak wygląda praca informatyka. Mieszkaliśmy w apartamentach- w pokojach dwuosobowych, dwie łazienki, kuchnia z wyposażeniem, salon z klimatyzacją. Liczne wycieczki pozwoliły mi na poznanie ciekawych zakątków wyspy. Podróżowaliśmy świetnie rozwiniętą komunikacją autobusową, a zaraz po przylocie otrzymaliśmy bilety na nieograniczoną liczbę przejazdów.
Danylo- Razem z Kubą instalowaliśmy sieci komputerowe - bardzo dużo nauczyłem się i nabrałem pewności siebie jeśli chodzi o moje umiejętności zawodowe. Szczególnie podobało mi się na wyspie Gozo- piękne widoki i pyszna kuchnia. Fajnie, że miałem możliwość odbycia praktyki w ramach Erasmusa.
Dominik- To były niezapomniane chwile… Ciekawa tematyka, nowe umiejętności- np. programowanie w Pythonie , piękna pogoda i fachowcy, z którymi współpracowaliśmy- pełni optymizmu i dobrego nastawienia do uczniów z Rolnika. Polecam każdemu, kto ma taką możliwość, aby skorzystał z niej, bo naprawdę warto.
Norbert- Praktyka na Malcie były dla mnie świetnym doświadczeniem. Nauczyłem się podstaw programowania w Pythonie - jednym z najbardziej cenionym obecnie na rynku pracy języku programowania. Moi przełożeni byli wyrozumiali i chętnie mi pomagali- nie musiałem się stresować. Zwiedziłem wiele pięknych miejsc w czasie wspólnych wycieczek, np. Blue Lagune.
Norman- Swoją praktykę wspominam świetnie- wspaniali ludzie, inna kultura. Nauczyłem się serwisowania i montażu sieci. Nie miałem problemów z komunikacją- język angielski królował, choć osłuchałem się również z językiem maltańskim, który dla mnie brzmiał jak mieszanka włoskiego, arabskiego i angielskiego. Niesamowite dla mnie była możliwość podziwiania co krok autentycznych dzieł sztuki architektonicznej i rzeźb, np. fort ST Elmo Valetta czy fontanna Posejdona. Chciałbym tam kiedyś wrócić.
Miłosz- Jak myślę o Malcie przypominają mi się fajne chwile. Praktykę odbyłem w firmie, w której nabyłem nowych umiejętności i poznałem tematykę, min. sztucznej inteligencji, sieci neuronowych. Wspólne mieszkanie, gotowanie, integracja klasowa, nauka samodzielności oraz odkrywanie uroków Malty- dni tak szybko minęły, a jeszcze tyle chciałem zobaczyć i poznać. Malta to miejsce, do którego na pewno jeszcze kiedyś wrócę.
No cóż- takich wypowiedzi jest mnóstwo. Kto ma możliwość uczestniczenia w zagranicznej praktyce warto aby z tego skorzystał i nie obawiał się, że sobie nie poradzi. Jesteśmy dobrze przygotowani, a kiedy potrzebna pomoc, to zawsze można liczyć na opiekunów praktyki.
Opiekun Grażyna Golińska-Sylwestrzak